Masz już dość pracy w mieście, narzekasz ciągle na męczący hałas, na brak koncentracji, na przerwane więzi z przyrodą i głowę pełną niepotrzebnych zgrzytów, wrzasków i odgłosów? Jeśli tak, wszystko wskazuje na to, iż cierpisz na chorobę „antymiastową”, a to oznacza, iż po właściwym rozeznaniu i ostatecznym postawieniu diagnozy, przydałaby Ci się mała kuracja – wyjazd za miasto.
zieleń
zieleń